Jedną spośród organizacji wyspecjalizowanych Organizacji Narodów Zjednoczonych, jaką jest Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny opublikowała w ostatnich dniach raport, w którym wskazała, że około 2,9 miliarda ludzi nigdy nie korzystało z Internetu, zaś 96 procent spośród nich mieszka w krajach rozwijających się.

              Raport przedstawiony przez Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny zawiera ciekawą konstatację, zgodnie z którą to pandemia koronawirusa COVID-19 spowodowała paradoksalnie, że dostęp do internetu uległ w wymiarze globalnym zwiększeniu. Twórcy raportu podkreślają, że jakkolwiek liczba osób faktycznie korzystających z internetu na świecie zwiększyła się do niemal 4,9 miliarda ludzi, to wciąż brak dostępu do internetu generuje utrudnienia dla rozwoju gospodarczego. Jest to szczególnie istotne w obliczu spowolnienia gospodarczego zauważalnego w wielu krajach i wynikającego właśnie ze skutków spowodowanych pandemią COVID-19. Przypomnieć należy, że w roku 2019, a więc jeszcze przed pandemią, liczba osób na świecie korzystająca z sieci wynosiła 4,1 miliarda. Zdaniem Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego, fakt że obecnie 4,9 miliarda ludzi korzysta z internetu tylko pozornie wydaje się być pozytywnym. Zauważyć trzeba, że setki milionów ludzi jakkolwiek korzysta z internetu to wielokrotnie dostęp ten jest poważnie ograniczony.

              Bez wątpienia skala wyzwań wywołanych pandemią spowodowała, że w wielu państwach zostały uruchomione dodatkowe środki finansowe, których celem było zagwarantowanie możliwości realizacji dotychczasowych zadań, takich jak m.in. kształcenia, dostępu do usług medycznych czy też bankowości internetowej. Stąd też ponad 780 milionów ludzi zostało zaliczonych do grupy osób częściej korzystających z internetu po 2019 roku. W pierwszym roku pandemii COVID-19 liczba użytkowników Internetu na całym świecie wzrosła o ponad 10 procent (sic!).

              Truizmem wydawać się może stwierdzenie, że intensyfikacja dostępu do internetu to jeden z istotnych czynników na rzecz realizacji zasady zrównoważonego rozwoju. W tym miejscu uwypuklić należy fakt, że tzw. Cele zrównoważonego rozwoju wynikają z treści dokumentu Narodów Zjednoczonych ,,Agenda na rzecz zrównoważonego rozwoju 2030”. Został on przyjęty na mocy Rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ z 25 września 2015 roku. W rezolucji zdefiniowano siedemnaście Celów Zrównoważonego Rozwoju i aż 169 powiązanych z nimi zadań. Zwrócić należy uwagę w szczególności na cele immanentnie powiązane z rozwojem gospodarczym, tj.:

- Zapewnienie wszystkim dostępu do źródeł stabilnej, zrównoważonej i nowoczesnej energii po przystępnej cenie;

- Promowanie stabilnego, zrównoważonego i inkluzywnego wzrostu gospodarczy, pełnego i produktywnego zatrudnienia oraz godnej pracy dla wszystkich ludzi. ( W ramach tego celu zwraca się uwagę m.in. na znaczenie zwiększenia nakładów finansowych na rozwój usług bankowych – zwłaszcza w krajach rozwijających się).

- Budowanie stabilnej infrastruktury, promowanie zrównoważonego uprzemysłowienia oraz wspieranie innowacyjności;

- Zapewnienie wzorców zrównoważonej konsumpcji i produkcji;

- Wzmocnienie środków wdrażania i ożywienia globalnego partnerstwa na rzecz zrównoważonego rozwoju.

              Nie ulega wątpliwości, że podejmowanie, w ramach kooperacji międzynarodowej, działań na rzecz zwiększenia dostępu do sieci www jest jednym z czynników bezpośrednio związanych z ambitnymi celami, jakie postawiła przed sobą wspólnota międzynarodowa. Przeszkodą na drodze do realizacji Celów Zrównoważonego Rozwoju stoją obecnie wciąż niekiedy bardzo wysokie w wielu krajach ceny korzystania z tzw. dostępu szerokopasmowego. W przypadku mobilnego dostępu szerokopasmowego prawie połowa państw członkowskich Organizacji Narodów Zjednoczonych (dane za 2020 r.), wciąż nie osiąga zakładanego poziomu przystępności cen - wytyczne te spełnia jedynie 84 kraje spośród 195 członków ONZ), zaś w przypadku stacjonarnego dostępu szerokopasmowego jest to niewiele ponad połowa państw – dokładnie 56 procent spośród nich.

              W końcu stwierdzić należy, że realizacja ambitnych zamierzeń wspólnoty międzynarodowej jest nieustannie konfrontowana z faktem, że wiele państw wciąż nie jest w stanie przeznaczyć wystarczających środków finansowych na realizację Agendy. Co więcej, występują państwa chronicznie uzależnione od pomocy zagranicznej, w których pomoc zagraniczna przekracza wydatki rządu.