Zdaniem FAO (Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa) obecnie można zidentyfikować poważne zagrożenia mogące uniemożliwić osiągnięcie przez wspólnotę międzynarodową celów tzw. zrównoważonego rozwoju. Przypomnieć warto, że obecnie problematyka zrównoważonego rozwoju ujęta została w treści Agendy 2030 na rzecz zrównoważonego rozwoju. Dokument ten przyjęty został w 2015 roku przez państwa członkowskie Organizacji Narodów Zjednoczonych podczas 70 Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Na uwypuklenie zasługuje fakt, że Agendę przyjęły wszystkie państwa członkowskie ONZ, co biorąc pod uwagę obecne realia stosunków międzynarodowych jest rzadko spotykane.

Istota Agendy 2030 na rzecz zrównoważonego rozwoju bazuje na dążeniu do osiągnięcia siedemnastu Celów Zrównoważonego Rozwoju. Wspomniane cele związane są ze 169 zadaniami. Myśl przewodnia dokumentu, jakim jest Agenda dotyczy wyeliminowania ubóstwa oraz zapewnieniu obywatelom poszczególnych krajów godnego życia. To właśnie ubóstwo określone zostało jako największe wyzwanie w skali świata. W Agendzie wskazuje się także na pięć aspektów kluczowych dla ludzkości – są to ludzie, planeta, dobrobyt, pokój i partnerstwo. W dokumencie z września 2015 roku wskazano, że ,,Cele Zrównoważonego Rozwoju i powiązane z nimi zadania są współzależne i niepodzielne oraz zapewniają równowagę pomiędzy trzema aspektami zrównoważonego rozwoju: gospodarczym, społecznym i środowiskowym”.

Wspomniane stanowisko ekspertów FAO – tj. organizacji wyspecjalizowanej ONZ, opublikowane zostało krótko przed odbywającym się w dniach 18-19 września br. szczycie dotyczącym Celów Zrównoważonego Rozwoju SDG Summit. W alarmującym tonie FAO wskazuje, że działania na rzecz realizacji celów zrównoważonego rozwoju w obszarze rolnictwa i żywności uległy w ostatnim czasie znacznemu spowolnieniu, czy też nawet stagnacji. O ile przed 2020 rokiem stan zaawansowania realizacji celów Agendy 2030 wydawał się być wysoce niezadawalający, to obecnie dochodzi do zjawiska odwrócenia się dotychczasowych postępów. Za bardzo niekorzystne uznać należy zwłaszcza wskaźniki celów zrównoważonego rozwoju związane z żywnością i rolnictwem. Odsetek światowej populacji dotkniętej chronicznym głodem w poprzednim roku wyniósł około 9,2 proc. w porównaniu z 7,9 proc. w 2015 roku, tj. w chwili gdy przyjmowano omawianą tu Agendę. Szacunki FAO wskazują, że liczba osób głodujących na świecie w 2022 r. wynosiła od 691 mln do 783 mln ludzi.

Na trudną sytuację w obszarze szeroko rozumianego sektora rolnego oddziaływały takie wyzwania jak pandemia COVID-19, wybuch w lutym 2022 roku pełnoskalowego konfliktu zbrojnego na Ukrainie wywołanego agresją Federacji Rosyjskiej, inflacja, radykalny wzrost cen surowców energetycznych czy też wahania cen zbóż na rynkach światowych. Podkreśla się także istotne obniżenie poziomu bezpieczeństwa żywnościowego. O ile w 2019 roku groźba niedożywienia dotyczyła 25,3% światowej populacji, to w minionym roku sięgnęła ona już 29,6%. W 2021 r. odsetek krajów, które borykały się z wysokimi cenami żywności wyniósł 21,5 proc., w porównaniu z rekordowo wysokim poziomem 48 proc. w 2020 r. Niestety dane te przekraczają średnią z lat 2015–2019 (15,2 proc.). Stanowi to odzwierciedlenie ciągłego wzrostu cen żywności, czemu sprzyjają głównie podwyższone koszty produkcji i transportu w związku z droższymi nawozami i energią.

Nie bez znaczenia dla stopnia deterioracji bezpieczeństwa żywnościowego pozostawały liczne klęski żywiołowe. W samym 2021 roku w ich wyniku straty w sektorze rolniczym wynosiły 19,3 mld dolarów. Wskaźniki przedstawione przez Organizację Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa ukazują, że postęp w sektorze rolnictwa jest powolny oraz cechuje się silnym geograficznym zróżnicowaniem.

Podsumowując wskazać należy, że o ile na poziomie globalnym, częstotliwość występowania poważnych kryzysów zagrażających bezpieczeństwu żywnościowego uległa zmniejszeniu – odpowiednio z 11,7% w 2021 r. do 11,3% w 2022 r. to poprawa jest jedynie pozorną. W chwili obecnej bowiem liczba osób zagrożonych głodem na świecie jest o około 180 milionów większa aniżeli przed wybuchem pandemii.