Prace nad nowelizacją Ustawy z dnia 19 lipca 2019 r. o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności (Dz.U. z 2020 r. poz. 1645) w ostatnich dniach weszły w nowy etap. Zdaniem obydwu organów koordynujących prace nad jej nowelizacją, po kilku latach jej obowiązywania dostrzec można obszary wymagające doprecyzowania. Dlatego też Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Minister Klimatu i Środowiska prowadzą obecnie prace nad projektem Ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności. W Ustawie z 19 lipca 2019 roku, w art. 1 zawarto, że celem tego aktu prawnego jest określenie zasad postępowania z żywnością oraz obowiązków sprzedawców żywności w celu przeciwdziałania marnowaniu żywności oraz negatywnym skutkom społecznym, środowiskowym i gospodarczym wynikającym z marnowania żywności.

            Zdaniem wspomnianych wnioskodawców skuteczność dotychczas obowiązujących przepisów nie jest zadowalająca. Według udostępnionych danych w Polsce rocznie marnuje się około 5 mln ton żywności (sic!), z tej zaś liczby około 7% marnuje się w sklepach. Jednocześnie przypomnieć warto, że w świetle obecnie obowiązujących przepisów to Inspekcja Ochrony Środowiska odpowiedzialna jest za prowadzenie kontroli realizacji obligów ustawowych przez sprzedawców. Dodać trzeba, że kluczowym rozwiązaniem ustanowionym na mocy Ustawy z dnia 19 lipca 2019 r. jest zobowiązanie sprzedawców żywności o powierzchni sprzedaży powyżej 250 m2 do zawarcia z organizacją pozarządową umowy dotyczącej nieodpłatnego przekazywania żywności spełniającej wymogi prawa żywnościowego a nieprzeznaczonej do sprzedaży. Rzecz jasna, obowiązek ten nie dotyczy napojów alkoholowych o zawartości alkoholu powyżej 1,2% oraz napojów alkoholowych będących mieszaniną piwa i napojów bezalkoholowych, w których zawartość alkoholu przekracza 0,5%. Poza obligiem zawarcia umowy z organizacją pozarządową, na sprzedawcy ciąży także obowiązek prowadzenia kampanii informacyjno–edukacyjnych we współpracy z organizacją pozarządową, której przekazuje on żywność - minimum raz w roku przez okres dwóch tygodni, jak również złożenia rocznego sprawozdania o ilości marnowanej żywności.

            Wskazać trzeba, że w przekonaniu wnioskodawców projektu ustawy nowelizującej, jak również Generalnego Inspektora Ochrony Środowiska, dotychczasowe przepisy cechowała pewna niejasność sformułowań, w szczególności zaś stypizowania w prawie pojęcia ,,marnowania żywności”. Obecnie w ustawie wskazano (konkretnie art. 2 ust. 1), że poprzez termin ,,marnowanie żywności” rozumie się ,,wycofywanie z etapu dystrybucji żywności, która spełnia wymogi prawa żywnościowego, w tym określone w rozporządzeniu (WE) nr 178/2002 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 28 stycznia 2002 r. ustanawiającym ogólne zasady i wymagania prawa żywnościowego, powołującym Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności oraz ustanawiającym procedury w zakresie bezpieczeństwa żywności (Dz. Urz. WE L 31 z 01.02.2002, str. 1, z późn. zm.1) – Dz. Urz. UE Polskie wydanie specjalne, rozdz. 15, t. 6, str. 463, z późn. zm.), zwanym dalej „rozporządzeniem (WE) nr 178/2002”, w szczególności ze względu na zbliżający się upływ terminu przydatności do spożycia lub daty minimalnej trwałości lub ze względu na wady wyglądu tych środków spożywczych albo ich opakowań i przeznaczanie ich do unieszkodliwiania jako odpady”. Takie zdefiniowanie tego pojęcia powoduje, że zdaniem Generalnego Inspektora Ochrony Środowiska obecnie w praktyce funkcjonują dwie skrajne co do swej istoty interpretacje organów nadzoru i sądów administracyjnych w zakresie tego, czy odpady żywnościowe wliczają się w masę marnowanej żywności, a w konsekwencji sprzedawcy zobligowani są do ponoszenia opłat za marnowanie żywności czy też nie. W rezultacie dochodziło do sytuacji nierównego traktowania podmiotów gospodarczych w takich samych sytuacjach - część sprzedawców była zobowiązana do ponoszenia opłat za takie odpady żywnościowe, inni zaś nie. W rezultacie dochodziło również do nierównego traktowania organizacji pozarządowych, z którymi podmioty te zawierały umowy. Zgodnie z jednym stanowiskiem interpretacyjnym - za żywność marnowaną uznawano każdą żywność, która kiedykolwiek spełniała wymogi prawa żywnościowego. Z drugim zaś - za marnowanie w rozumieniu definicji legalnej traktuje się wycofywanie z etapu dystrybucji tylko i wyłącznie takiej żywności, która w momencie wycofywania z etapu dystrybucji spełnia wymogi prawa żywnościowego. Obecnie przepisy cechują się również brakiem spójności danych pomiędzy zawartą w sprawozdaniach sprzedawców wysokością opłat za marnowanie żywności z wysokością faktycznych wpłat dokonywanych na konta organizacji pozarządowych.

            Zauważyć trzeba, że w projekcie ustawy nowelizującej proponuje się określenie, że za ,,żywność marnowaną” uznawać się będzie każdą żywność, która kiedykolwiek spełniała wymogi prawa żywnościowego. Podwyższeniu ulegnie wysokość opłaty za marnowaną żywność z 0,1 zł/kg na 0,5 zł/kg oraz wprowadzona zostanie także kara w wysokości 5 000 zł za niezrealizowanie kampanii edukacyjno-informacyjnej. Ostatnia z powyższych zmian wpisuje się w obecny od lat w prawie krajowym trend podwyższania dolegliwości przepisów administracyjnych.

            O znaczeniu projektowanych rozwiązań ustawodawczych świadczą dane udostępnione przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska. W 2022 roku łączna masa zmarnowanej żywności przez sprzedawców żywności, którzy są objęci przepisami ustawy z 19 lipca 2019 roku wyniosła w Polsce blisko 64 107 ton, rok wcześniej wartość tą szacowano na 54 225 ton. W roku 2022 150 organizacji pozarządowych otrzymało ponad 53 734 ton żywności, zaś w roku 2021 - blisko 31 759 ton. Planuje się, że nowa ustawa wejdzie w życie po upływie 3 miesięcy od dnia ogłoszenia.